Moon Boot
2 produkty
Jeśli miałaby istnieć jedna para butów, która wygląda jak crossover między Vogue Magazine a NASA, to zdecydowanie byłyby to śniegowce Moon Boot. To ten typ obuwia, który pojawia się w Twoim życiu niespodziewanie – najpierw widzisz je na socialach, potem na mieście, później u znajomych… i nagle myślisz: ok, maybe I need them too. Łączą w sobie space-age aesthetic, nostalgię lat 70. i ten cozy vibe, który sprawia, że nawet najbardziej mroźny poranek zmienia się w spacer w stanie nieważkości. Zastanawiasz się jak to możliwe? Sprawdź modele dostępne w JD Sports i przygotuj się na swój nowy soft launch.
Początki Moon Boot
Rok 1969. Tysiące widzów ogląda przed telewizorem, jak człowiek stawia swoje pierwsze kroki na Księżycu. Wśród nich jest też Giancarlo Zanatta, przyszły włoski przedsiębiorca. Wystarczył mu jeden rzut oka na kosmiczne skafandry załogi Apollo 11, aby w głowie pojawiła się wizja butów, które już wkrótce wyniosą zimowe outfity na zupełnie inny poziom: Moon Boot. Do sprzedaży trafiają 1978 roku i bardzo szybko zaczynają podbijać kurorty narciarskie, a chwilę później ulice (ale też i mniejszych) miast. Od lat 80. widać je już wszędzie: w teledyskach, na okładkach magazynów, a nawet na wystawie w Louvre poświęconej ikonom designu XX wieku. Dziś Moon Booty to nie tylko symbol mody na après ski lub „te jedne buty inspirowane kosmosem” – na tym etapie to jedna z ikon popkultury, nostalgic throwback do epoki odważnego designu i must-have każdej zimy. Trochę glam, trochę space-age, noszą je wszyscy od Paula McCartneya, przez Paris Hilton, po Dua Lipę.
Moon Boot, czyli design, który wyprzedził swoje czasy
Chyba nikt nie zaprzeczy, że śniegowce Moon Boot są dość… extraordinary w swoim designie. Widać w nich ten vibe lat 70., narciarskie DNA, a jednocześnie inspirację postępem i technologią. Charakterystyczna sylwetka, przeskalowana cholewka, gruba podeszwa i miękka konstrukcja sprawiły, że zarówno męskie, jak i damskie buty zimowe tej marki, od początku wyróżniały się na tle konkurencji. Przede wszystkim:
- Wielowarstwowa budowa zapewnia izolację nawet wtedy, kiedy mróz próbuje urządzić Ci speedrun do hipotermii.
- Lekka pianka dopasowuje się do stopy, a wodoodporne materiały chronią przed śniegiem, błotem pośniegowym i wszystkim przez co zazwyczaj nie chce Ci się wychodzić z domu.
- Do tego dochodzi antypoślizgowa podeszwa – niewielki detal, ale jakże przydatny, kiedy musisz szybko przemieścić się po chodnikowej szklance.
Jak nosić śniegowce Moon Boot
Dobra wiadomość: Moon Booty są dużo bardziej uniwersalne, niż mogłoby się wydawać. Zła wiadomość: kiedy już zaczniesz je nosić, powrót do klasycznych kozaków będzie… tricky. Jeśli idziesz w męski après-ski vibe, połącz je z puchową kurtką, narciarskimi spodniami i grubym swetrem. Efekt? Klasyka, która wygląda jak scena z komedii romantycznej lat 80. Natomiast dla dziewczyn, które chcą wystylizować swoje śniegowce damskie to be bold, proponujemy zestawić Moon Booty z mini skirts i krótkimi futrami. Outfit w wersji unisex? Postaw na streetwear: połącz cargo pants lub spodnie typu parachute z oversizową hoodie i krótką pufferką. Efekt? Pretty cozy but with an urban twist.
Let’s all fall in love: title of our next space opera
Zazwyczaj pierwsza myśl jaka się pojawia patrząc na Moon Booty to „okej, cute, but maybe too much?”... No ale wtedy spoglądasz na nie drugi, trzeci raz i coś zaczyna się zmieniać. Bo ich największym atutem jest właśnie to, że trudno o nich zapomnieć. Są pewne siebie i mają w sobie ten niewymuszony fun, który sprawia, że zimowe outfity nagle stają się o wiele ciekawsze. A jak to będzie wyglądać u Ciebie? Nasza propozycja: sprawdź śniegowce Moon Moot w JD Sports i wybierz model dla siebie.
